5 płyt do słuchania podczas czytania/nauki #6

Mamy listopad, możemy więc chyba uznać, że zarówno rok szkolny, jak i ten akademicki, nabrały już odpowiedniego tempa. Z drugiej strony, pojawiło się ostatnio sporo naprawdę niezłych premier książkowych, które aż proszą się o to, by zabrać się do ich czytania. A że na dworze coraz częściej deszcz, a wkrótce i śnieg - dostajemy świetną okazję, by wreszcie zostać w domu i skupić się na lekturze. Czyż więc nie jest to bardzo dobry moment na podrzucenie Wam kolejnego odcinka z serii o jakże banalnej, lecz odpowiedniej nazwie, "5 płyt do słuchania podczas czytania/nauki"?

Zanim jednak zabierzecie się do sprawdzenia tego najnowszego zestawienia, zachęcam do przypomnienia sobie również starszych odcinków serii, które znajdziecie kolejno TU, TU, TU, TU, no i jeszcze TUTAJ. Enjoy!

Signal Hill - "Chase the Ghost"

Na sam początek trochę gitarowego grania. "Chase the Ghost" to najnowszy krążek grupy Signal Hill, wypuszczony w mijającym już roku 2013. Chłopaki grają dość typowy post-rock, a do tego postanowili kompletnie pozbawić swoje utwory wokali. Dostajemy więc spokojne, brzmiące trochę "improwizowanie" kawałki, które pasują tak naprawdę do każdej pory roku. Muzyka Signal Hill skupia się szczególnie właśnie na gitarach, perkusja zaś zdaje się dodawać jedynie rytmu całości. Album "Chase the Ghost" możecie przesłuchać chociażby na Spotify.

Przykładowe utwory:


Songs of Water - "The Sea Has Spoken"

Trudno było mi na początku określić, czym gatunkowo jest muzyka Songs of Water, jak jednak zdaje się dobrze podpowiadać internet - czerpie ona sporo z folku. Całość ma bardzo pogodny, energetyczny charakter, który zdecydowanie przyda się, jeśli przy okazji czytania czy nauki, będziecie chcieli poczuć się choć trochę jak latem. Dużo tu gitar, trochę skrzypiec, a przede wszystkim po prostu sielankowego klimatu. "The Sea Has Spoken" możecie swobodnie sprawdzić na Spotify lub bandcampie zespołu.

Przykładowe utwory:


The City of Prague Philharmonic Orchestra - "The Complete Harry Potter Music Collection"

Czyż powyższa nazwa nie mówi sama za siebie? Choć filmy o "Harrym Potterze" dziełami sztuki raczej nie są, to nie można odmówić im cudownego soundtracku, skomponowanego w sporym procencie przez Johna Williamsa, który ma na swoim koncie również ścieżki dźwiękowe do "Star Wars" czy... "Kevina samego w domu". Wykonanie Filharmonii Praskiej stoi do tego na naprawdę wysokim poziomie i potrafi wręcz zahipnotyzować. Orkiestra ta nagrała również wiele innych płyt, między innymi z utworami ze wspomnianych wyżej "Gwiezdnych wojen". "The Complete Harry Potter Music Collection" możecie przesłuchać choćby na Spotify.

Przykładowe utwory:


Paul Kalkbrenner - "Berlin Calling OST"

Teraz czas na pozycję z serii "dlaczego nie wrzuciłem tu tego wcześniej?!". Filmu "Berlin Calling" nigdy nie oglądałem i Wy też nie musicie, by czerpać spory fun ze słuchania soundtracku do niego. Ten został bowiem stworzony przez Paula Kalkbrennera, jedną z najważniejszych postaci światowego techno. Ale wiecie, nie mówię tu o tym "techno" granym na wiejskich remizach i w polskich radiach. Prawdziwi reprezentanci tego gatunku brzmią zupełnie inaczej niż sądzi większość społeczeństwa. I tak - da się przy tym i uczyć, i czytać. Jestem tego żywym dowodem. Najlepiej, jeśli sami sprawdzicie krążek Paula Kalkbrennera, np. na Spotify i dowiecie się, o co tak naprawdę z tym techno chodzi.

Przykładowe utwory:


El Ten Eleven - "El Ten Eleven"

Post-rockiem zacząłem i tym samym gatunkiem postanowiłem zakończyć szósty odcinek "5 płyt". Album duetu El Ten Eleven zdaje się jednak zawierać trochę bardziej "pozytywną" muzykę od Signal Hill, przypominającą w niektórych miejscach instrumentalny indie rock. Mam wrażenie, że okładka tego krążka oddaje w odpowiedni sposób jego klimat. "El Ten Eleven" od El Ten Eleven możecie przesłuchać choćby na Spotify czy bandcampie duetu.

Przykładowe utwory:

0 komentarze: