Druga część cyklu "5 płyt do słuchania podczas czytania/nauki" nie zyskała może tylu odsłon co pierwsza, ale wrzucenie linka do niej między innymi przez Pink Freud, dało mi do myślenia, że warto to ciągnąć dalej. Tym samym, przed wami trzeci już odcinek tej wyjątkowo przyjemnej w tworzeniu serii. Oto kolejna porcja muzyki umilającej czytanie i naukę. Miłego słuchania!
Chapelier Fou - "Darling, Darling, Darling..."
Płytkę tego francuskiego wykonawcy podesłał mi mój kumpel Filip, którego serdecznie pozdrawiam. Louis Warynski, bo tak naprawdę nazywa się Chapelier Fou, tworzy wspaniałe pokłady nietypowej muzyki. Łączy elektroniczne motywy, sample i prawdziwe instrumenty w jednym. Jego głównym orężem są skrzypce, ale usłyszymy tu również inne "przyrządy". "Darling, Darling, Darling..." to jeden z wielu materiałów Francuza, ale ten jest najbliższy memu sercu, szczególnie z powodu tytułowego kawałka. Płytę możecie przesłuchać na Spotify.
- Darling, darling, darling...
- Le Grand N'Importe Quoi
- Trèfle
Mark Kozelek & Jimmy LaValle - "Perils from the Sea"
Kolejna dość nietypowa płyta. Tym razem mamy Jimmy'ego LaValle tworzącego bardzo spokojne podkłady, na których śpiewająco udziela się Mark Kozelek. I choć tak naprawdę ani instrumentale, ani śpiew nie są na żadnym najwyższym poziomie, to tworzą one swego rodzaju hipnotyzującą całość. Pomimo występowania wokali, to naprawdę dobra muzyka do czytania i nauki. Płytę można sprawdzić na Spotify.
Przykładowe utwory:
- Caroline
Pantha Du Prince & The Bell Laboratory - Element of Light
Raptem pięć kawałków, z czego jednak trzy trwają po około cztery minuty, a dwa kolejno dwanaście i siedemnaście minut. Dobra, uspokajająca muzyka, którą gatunkowo trudno przyporządkować. Główną rolę spełniają tutaj dzwonki, połączone z elektroniką. Wyjątkowy, niecodzienny album. Można odsłuchać na Spotify.
Przykładowe utwory:
- Particle
- Photon
- Spectral Split (w linku wersja teledyskowa, krótsza o dziesięć minut)
"Vitamin String Quarter Performs Sigur Rós"
Sigur Rós pojawiło się już w poprzednim odcinku cyklu i również dziś zyska sobie cząstkę dla siebie. Tym razem jednak kompozycje islandzkiego zespołu trafiły w ręce gości z Vitamin String Quarter, którzy od lat tworzą skrzypcowe hołdy dla znanych zespołów. W swojej kolekcji mają między innymi tribute dla Gorillaz, Metallici czy soundtracku z "Harry'ego Pottera". Świetna sprawa, naprawdę polecam. Album z kompozycjami Sigur Rós można przesłuchać na Spotify.
- Hoppipola
- Gobledigook
- Staralfur
O&P - "Bossa For Two Guitars, Vol.2 (Experience Bossa Lounge)
Płyta chyba najbardziej nietypowa w całym zestawieniu, polecona mi raptem kilka dni temu automatycznie przez Spotify. Nie wiem kim lub czym jest "O&P", ale robi muzykę perfekcyjną na słoneczne dni. Album ten dostarcza bowiem siedemnastu kawałków zagranych chyba prawie tylko na dwóch gitarach. Gatunek to bossa nova, czyli jeden z popularniejszych przedstawicieli muzyki latynoskiej. Check this out on Spotify.
Przykładowych utworów nie ma, bo na YouTubie O&P znaleźć nie mogę.
0 komentarze: