Historia debiutu Leona Bridgesa ciągle jest dla mnie rzeczą niesamowitą. Przypomina legendy o tych najsłynniejszych artystach, których ktoś odkrył zupełnie przypadkowo i w mgnieniu oka wypromował do statusu gwiazdy. Opowieść ta jest tym bardziej niesamowita, że wielu może się wydawać, iż dla dźwięków Leona nie ma już na muzycznej scenie miejsca.
Miałem przez jakiś czas straszną zajawkę na sprawdzanie wszystkiego czego się da ze spotifajowej zakładki "Nowe wydania". To bardzo dobra opcja do poznawania nowych artystów i bycia w miarę na bieżąco z najważniejszymi muzycznymi świeżynkami. I dobrze wiem, że nie jestem jedynym, który w ten sposób, zupełnie przypadkowo, trafił na muzykę Leona Bridgesa.
Jego kawałek "Coming Home" stał się prawdziwym hitem na Spotify, trafiając do rankingu "10 najbardziej viralowych piosenek". Jest to o tyle niesamowita sprawa, że trafiają tam mimo wszystko zwykle wyłącznie popularni artyści. Znać Bridgesa prawo miała natomiast tylko garstka osób. Dlaczego? Bo "Coming Home" to pierwszy kawałek, jaki kiedykolwiek wypuścił.
To niesamowite, że uwierzono w muzykę Bridgesa - uwierzono, że ma ona szansę zawojować jeszcze świat. Gdy radia przejmują różnorodne dźwięki współczesnego rocka, popu i elektroniki, do akcji wkracza Leon z niesamowicie klasyczną porcją soulu. Kto by dziś chciał tego słuchać poza zagorzałymi fanami Otisa Reddinga?! Jak się okazuje - naprawdę dużo ludzi.
Leon postarza swoje kawałki, przypominając nam zapomniany już w muzyce klimat. Takich dźwięków się już po prostu nie robi, szczególnie w mainstreamie. Bridges chce jednak zawalczyć z tą tezą i cudownie udaje mu się tego dokonać. Może więc jest jeszcze szansa na powrót tak pięknych dźwięków na radiowe anteny?
I choć ja sam do Lil Wayne'a (i muzyki popularnej w ogóle) nic nie mam, to w takiej sytuacji muszę zacytować jednego z komentatorów na profilu Bridgesa:
Świat potrzebuje więcej Leona Bridgesa, a mniej Lil Wayne'a.
Zgadzam się. Świat potrzebuje po prostu tej piękniejszej strony winylowej płyty.
Weezy>ten wack
OdpowiedzUsuńprops za wąs :v
OdpowiedzUsuń"Czarne" wąsy na odwiecznym propsie! :D
Usuń