Raperzy czytają #39 - JodSen

Dzisiejszym gościem akcji jest JodSen, czyli prawdopodobnie jedna z bardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego niuskulu. Dawniej znany jako Joda, ostatni materiał, "AudioBuch MXTP", wypuścił już jednak pod nową ksywą. Aktualnie raper zapowiada dwa kolejne projekty - "Nocy letniej MXTP" oraz debiut na legalu, zatytułowany "Wielkie Sny". JodSen znany jest również ze swej współpracy między innymi z Gedzem oraz 2stym. Trójka ta wypuściła ostatnio przyjemny kawałek, nazwany "1 Liga".

Co zaś raper ma nam powiedzenia w kwestiach książkowych?

„W moim życiu przeczytałem dwie książki, jedna z nich to Ojciec Chrzestny…”. Ten cytat z polskiej komedii zawsze mnie bawił. Mimo, że przeczytałem znacznie więcej niż dwie pozycje, to właśnie dzieło Mario Puzo pozostawia wrażenie, jakby inne nie istniały. Mnogość wątków i obrazowanie świata przedstawionego jest niesamowita.

Kolejną książką z listy moich ulubionych, przeczytaną więcej niż jeden raz, jest „Mistrz i Małgorzata” autorstwa Bułhakowa. Klimat absurdu, abstrakcji, wymieszanie makabry z komedią, wątki religijne i nadprzyrodzone – to wszystko tworzy wybuchową recepturę, która trafia w mój gust idealnie. Ta książka, obok „Chłopców z Placu Broni” czy „Quo Vadis” to jedna z najlepszych, znajdujących się w kanonie lektur szkolnych. Jeśli ktoś zna coś w podobnym klimacie, podrzućcie tytuł.

Ostatnio, porwany nurtem popkultury, pochłaniam kolejne pozycje z serii „Pieśni lodu i ognia”. Historie znane szerszej publiczności z serialu „Gra o tron” smakują znacznie lepiej „na papierze”. W tej chwili utknąłem w połowie tomu piątego pt. „Taniec ze smokami”. Moim zdaniem najlepsze, a zarazem najdłuższe dzieło z serii, to „Nawałnica mieczy”. Serdecznie polecam wypatrującym kolejnych sezonów.

Nie należę raczej do „książkowych moli”, a dobór tytułów jest często spontaniczny i przypadkowy. Do książek, które wpadły mi w rękę przeglądając półki znajomych czy błądząc w internecie należą m.in. „Erystyka” Schopenhauera, „Księga duchów”, i „Władcy much”. Ostatnio czytam też dużo publikacji z dziedziny psychologii i kryminologii („Zbrodnia niedoskonała”, „Sprawcy”) . W mojej poczekalni znajdują się takie pozycje, jak „Alchemik” czy „Buszujący w zbożu”. Chciałbym sprawdzić dlaczego, i czy słusznie są tak często polecane.

Jako fan kina wolałbym pisać o adaptacjach i ekranizacjach, i zapewne miałbym w tej materii więcej do powiedzenia. Jestem przy tym pewny, że przez swoją niewiedzę, ignorancję i lenistwo pominąłem wiele wartościowych i ciekawych dzieł literackich, co mam nadzieję będzie mi dane nadrobić. Ostatnio przekonałem się do ciekawej formy, jaką jest audiobook. Proponuję ją wszystkim, podobnym do mnie, czytelnikom opornym.

JS

PS. Jeśli podoba Ci się akcja "Raperzy czytają", zalajkuj facebookowy fanpage bloga, by być na bieżąco z jej następnymi odcinkami oraz resztą notek. 

4 komentarze:

  1. TYPOWY LITERACKI IGNORANT, ELO WSZYSTKIM WACKOM TAKIM JAK TEN JODA

    OdpowiedzUsuń
  2. >Alchemik
    >Często polecany
    >Mindfuck

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna robota użytkowniku komentujący wzmianke o Alchemiku-dojrzałeś coś co można podważyć i pewny swego wypunktowales. Zapusc sobie wąsa jeśli jeszcze nie masz, uporządkuj pawlacz w przedpokoju i przedstawiaj swoją zbędną nadgorliwość jako przejaw inteligencko-hipsterskiego geniuszu a na 90% będziesz miał zaparcia w wieku średnim i w wolnych chwilach będziesz szeptał pod nosem " inaczej sie mialo ułożyć"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tę serdeczną radę, lecz zmuszony jestem nie skorzystać. Sam tylko, jeśli łaska, chciałbym wspomnieć o konieczności korzystania z ciekawego drukowanego przedmiotu, jakim jest słownik ortograficzny. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

      Usuń