The Weeknd - najlepsze teksty po polsku (+18)


Powinniśmy się szczerze cieszyć, że naszym podstawowym językiem, jaki znamy od narodzin, nie jest angielski. Dzięki temu o wiele łatwiej i przyjemniej przychodzi nam słuchanie tekstów amerykańskich raperów czy niektórych wokalistów, które w rzeczywistości są... dość głupie. Gdyby nawinął/zaśpiewał je ktoś z Polski, toczylibyśmy się ze śmiechu po ziemi. W muzyce zza Oceanu jednak często zupełnie bezrefleksyjnie to akceptujemy.

The Weeknd to zdecydowanie jeden z moich ulubionych wykonawców, jacy pojawili się w muzyce w ostatnich latach. Za co pokochałem jego twórczość i tysiące innych ludzi? Za wyjątkowy, senno-narkotykowy klimat, przeplatany ciągłym śpiewaniem o zaliczaniu kolejnych panienek, łykaniu kolejnych piguł i wypijaniu kolejnych butelek drogich alkoholi. Miałem okazję pisać do kilku miejsc teksty o Ablu Tesfaye i zawsze powtarzałem tam jeden, bardzo istotny dla mnie frazes: "to człowiek, który potrafi sprawić, że <<fuck>> brzmi piękniej od niejednego <<love>".

Nie można jednakże przejść obojętnie obok tego, jak bez muzyki i wokalu Abla brzmią niektóre z jego wersów. Tym bardziej, gdy przetłumaczy się je na język polski. A jako że w ostatni piątek mieliśmy premierę nowego albumu Weeknda, postanowiłem przygotować dla Was takie luźne zestawienie paru najbardziej absurdalnych tekstów Abla w polskiej wersji językowej. 

Przygotujcie się na kupę śmiechu i na to, że już prawdopodobnie nigdy nie spojrzycie tak samo na twórczość pana z dziwną fryzurą.


Zaczynamy od nowej płyty i singla "Often". Oryginalny wers to: "Baby, I can make that pussy rain. Often".


Okej, przyznaję, tu trochę zmieniłem, co by po polsku brzmiało śmieszniej i bardziej się rymowało. W rzeczywistości powinno być "gówno w rodzaju Eddy'ego Murphy'ego" i raczej "ruchamy twarze" niż "ruchamy się twarzami".

Oryginał to: "Eddie Murphy shit, yeah we trade places. Rehearse lines to them and then we fuck faces".


"Glass Table Girls". Oryginał: "She give me sex in a handbag. I get her wetter than a wet nap".


Zwrotka Abla w remiksie "Or Nah" Ty Dolla $igna to chyba najbardziej hardkorowy tekst w karierze naszego dzielnego śpiewaka. Dlatego też wybrałem z niego aż dwa teksty. Pierwszy z nich widzicie powyżej. Oryginał to: "Can you lick the tip then throat the dick or nah? Can you let me stretch that pussy out or nah?".


Czysta poezja. Oryginał: "Pussy so good, had to save that shit for later. Took her to the kitchen, fucked her right there on the table".


"Kiss Land". Oryginał: "When I got on stage, she swore I was six feet tall. But when she put it in her mouth she can't seem to reach my (ball, ball, ball)".


Takimi wersami zarzucał Abel w oficjalnym remiksie "Drunk in Love", hitu od Beyonce. A tuż po nich, pojawiał się kolejny fantastyczny tekst...

Oryginał powyższego brzmi natomiast: "Don't take my number, don't want your number. I'll call you back if that head right baby".


Oryginał: "I won't love you, I can't love you. Unless that pussy got some super powers".


Abel potwierdza w "The Party & The After Party", że mamy dzwonią zawsze w najmniej odpowiednich momentach. Oryginał: "Ringtone on silent and if she stops then I might get violent. No calls worth stopping, so mama please stop calling".


Poetycki Abel w jednym ze swoich najlepszych kawałków - "The Morning". Oryginał: "From the morning to the evening complaints from the tenants. Got the walls kicking like they six months pregnant".


Kryptonit to fikcyjny pierwiastek związany z... Supermanem. Teraz wersy z "Birthday Suit", nagranego jeszcze w czasach młodości Abla, powinny stać się dla wielu jaśniejsze. Oryginał: "Kryptonite in my pants, so her head go super".

Najpiękniejsze jest jednak to, że Abel sam idealnie podsumowuje swoją twórczość w swoim ostatnim singlu, "Tell Your Friends":


I choć niektóre teksty rzeczywiście osobno brzmią absurdalnie, my i tak będziemy uwielbiać te kawałki. Bo nikt inny nie potrafi sprawić, że "fuck" brzmi piękniej od niejednego "love".

Podoba Ci się na MajkOnMajk? Polub więc jego FACEBOOKOWY FANPAGE i dołącz do SUBSKRYPCJI MAILOWEJ, by być na bieżąco z najnowszymi postami na blogu!

2 komentarze:

  1. Mocno propsuję inicjatywę, teraz sam się będę doszukiwał kolejnych perełek, a na pewno znalazło by się jeszcze kilka takich w twórczości Abla (wydaje mi się, że jednak Abla a nie Abela :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawiam :)

      Usuń