English version of Boho Fau's text below the Polish one.
Spytacie zapewne - kim jest ten cały Boho Fau? Dla mnie to chyba najlepszy człowiek, z tych próbujących ukazać potencjał wciąż drzemiący w truskulowym rapie. W Polsce zna go z pięć osób, w jego ojczystej Ameryce niewiele więcej. Szczerze zastanawiam się, jak to w ogóle możliwe? Gdy pewnego dnia wrzuciłem link do jego albumów na jednym z for internetowych, wszyscy zaczęli się zachwycać. NIGDZIE nie znajdziecie takiego prześwietnego, ciepłego klimatu jak na jego krążkach z producentem o ksywie Elevated Soul. Pomaga wiosną i latem, ogrzewa jesienią i zimą.
Boho Fau zgodził się wypowiedzieć dla nas parę słów na temat jego ulubionych książek. Jeśli znacie angielski, zachęcam do czytania oryginalnego tekstu, gdyż nie jestem żadnym tłumaczem przysięgłym, choć starałem się jak najlepiej oddać sens wypowiedzi zaproszonego artysty.
Pomimo tego, że nie kieruje mną taki głód czytania jak dawniej, wciąż doceniam "dobre znaleziska". Dziś jednak czytam więcej ku poznaniu, aniżeli ku rozrywce. Co się stanie, jeśli znajdę pozycję spełniającą oba te warianty? To właśnie nazywam "dobrym znaleziskiem".
Pierwszą z dwóch tego typu książek jest "Państwo strachu" Michaela Crichtona. Minęło kilka lat od czasu, gdy ją czytałem, lecz wciąż pozostaje ona książką najbardziej odpowiadającą mojemu prawdziwemu życiu. Powieść ta udowadnia, że każdy z nas jest więźniem wiecznego "państwa strachu". Każda nasza decyzja wymuszana jest strachem. Moje drugie "dobre znalezisko" tłumaczy proces indoktrynacji od czasów naszego dzieciństwa. Tytuł to "Cztery umowy", autor zwie się Don Miguel Ruiz.
Polecam te książki każdemu, kto poszukuje prawdy w życiu i posiada prawdziwie ludzkie serce. Otworzyły mi one oczy na wiele spraw. Przywróciły moją chęć pytania: "dlaczego?". Potrzebujemy tego. Kiedy przestajemy pytać, stajemy się owcami idącymi na rzeź! Jeśli potrzebujecie więcej informacji, dajcie mi znać.
English version:
While I don't have the same thurst for reading I once had, I still enjoy a "good find". But these days I read more for enlightenment over entertainment. When I find a book that does both? - that's what I call a "good find".
Two examples that I would like to share is 'State of Fear' from author Michael Crichton. It's been a few years since I've read it and It's still proving to be one of the most relervant reads to my everyday life. This book tells us that we are all prisoners of a perpetual state of fear. Every decision we make is coerced by fear. My second "good find" explains how we have been indoctrinated since birth. The title is 'The Four Agreements'. The author is Don Miguel Ruiz.
These are books I recommend to anyone questing to find truth in life and of the heart of men. They served as a great eye opener for me. They brought my "Why?" back. We need that. When we stop asking questions we become the sheep for slaughter! If you need more info let me know.
O, Chrichton!
OdpowiedzUsuńpropsy !
OdpowiedzUsuń