Niestety po Twoim czerwonym nosie poznaję, że jesteś nieźle nawalony podczas procesu przygotowywania i dowożenia prezentów. To nie fair, że masz immunitet i nikt Ci jeszcze nie wlepił mandatu. Może wtedy byś przestał pić tę swoją gorzałę i lepiej przyjrzał się ludzkim uczynkom. Może zacząłbyś spełniać marzenia ludzi dobrych, a nie tych wszystkich znienawidzonych przeze mnie typów, którzy wmawiają sobie, że są przedobrzy, a tak naprawdę łamią wszelkie zasady moralne.
I nawet nie mówię o tych wielkich dyktatorach w biedniejszych niż Polska (tak, są takie, nawet całkiem dużo) krajach. Musieli przekupić albo Ciebie, albo Rudolfa za to, że im się tak dobrze żyje. Ale nawet przebierając w zwykłym społeczeństwie znajdujemy ludzi, którzy gdyby dostali władzę takiego Kim Dżong Una wykorzystaliby ją podobnie. Choć wmawiają Ci, że są przeciwko wszelkiemu złu. Największa beka to jest i tak z tych wszystkich ludzików nazywających się katolikami, a nie potrafiącymi przestrzegać nawet dekalogu. Smutno mi się robi, gdy takich widzę, bo często są to Ci narzucający wiarę innym.
Jednakże są też normalni chrześcijanie. Serio. Daj im pan, panie Święty Mikołaju coś ładnego. Daj prezenty dobrym ludziom. A wszystkim złym? Bolesny seks analny lub też po prostu rozum. Może za rok będą bardziej godni otrzymania zwykłego prezentu.
Też poproszę o rozum, bo bywa, że mój w niektórych sytuacjach już szwankuje. Ho ho ho!
(kliknij na zdjęcie, by zobaczyć je w oryginalnym rozmiarze) Źródło: flickr.com |
bardzo fajny blog, ciekawy, przemyslany.
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze bedzie wiecej fanów:)
Miło, że się podoba! Również mam taką nadzieję :)
Usuń