Cytaty znad rzeki Pamano na dobry początek tygodnia

Kontynuujemy zachwyty nad świetnymi "Głosami Pamano" w postaci kolejnego postu ze świata Jaume Cabré. To bowiem jedna z tych książek, która regularnie zasypuje nas świetnymi cytatami, które czyta się nie raz i nie dwa, ale wręcz kilka czy kilkanaście razy. Wżynają się w pamięć, nakazują wyciągnięcie telefonu czy notesu i zapisanie ich w odpowiednim miejscu. Aż chce się nimi podzielić z innymi!

Wiele tych swoistych "złotych myśli" jest jednak nierozerwalnie związanych z fabułą książki. Nie tyle problemem jest tu wyrwanie z kontekstu, co zwyczajnie spoilery występujące w takich cytatach. Dlatego też, by poznać pełną wartość "Głosów Pamano" w tym aspekcie, trzeba przeczytać całą powieść. Jak już jednak wspominałem w recenzji - będzie to na pewno przeżycie niezwykle przyjemne.

By więc jeszcze bardziej zachęcić was sięgnięcia po książkę Cabré, postanowiłem skorzystać z formuły, którą już zdążyliście polubić. Oto więc przed Wami porcja najciekawszych cytatów spośród tych, które nie zdradzają ważnych wątków fabularnych i okazują się być świetnymi "złotymi myślami" także bez znajomości reszty lektury. Strzeżcie się jednak przesadnie wsłuchiwać w szum rzeki Pamano. Jak bowiem mówi legenda - kto go wyraźnie słyszy, temu pisane jest wkrótce umrzeć.

Enjoy & get inspired!

Pominęłaś całe moje życie. Wiele musiałem znosić i cały czas babrać się w cudzym gównie. Codziennie, przez całe życie, nic, tylko patrzeć, wiedzieć i milczeć. Codziennie. Patrzeć, jak zaliczasz facetów. Milczeć i walić konia w samochodzie, wyobrażając sobie, że to ja jestem tym szczęśliwcem. Ot i całe to moje popierdolone życie.

Najbardziej dosadny cytat ze wszystkich tu obecnych. Możliwe zresztą, że to również najbardziej dosadny tekst z całej książki. Cierpienie i gorycz w najmocniejszym wydaniu. Nie wiem, czy można powiedzieć o tym tekście "piękny", na pewno jednak potrafi on uderzyć z całej siły człowieka, szczególnie, gdy pojawia się zupełnie nagle w książce. To on zainspirował mnie, bym zebrał parę innych cytatów i zrobił z tego ten post. Udostępniłem go również na swoim Instagramie.

Chętnie bym tu została chociażby po to, żeby się tobą opiekować, bo mam wrażenie, że tylko ja wiem, że nieszczęście nigdy nie mija: zawsze znajdzie jakąś kość, żeby w niej zatopić kły.

Jako niepoprawny optymista, często wyśmiewam wręcz różnorodne smutne teksty, które wrzucają nastolatki na swoje Tumblry i Fejsbuki. Tylko wielcy pisarze potrafią spowodować, że nawet wiecznie uśmiechniętemu człowiekowi nieszczęście rzuci się w oczy. Można mieć ciągle banana na twarzy, ale ten cytat mówi Ci: "nieszczęście jest jak drapieżnik - ciągle chce Cię ugryźć. Długo może mu zająć znalezienie odpowiedniego momentu, ale wreszcie to zrobi i zaatakuje".

Kiedy człowiek sobie uświadamia, że stracił zaufanie do kogoś, kogo kochał bezwarunkowo, to tak, jakby ta osoba postanowiła umrzeć w twoich ramionach, nie pytając cię o zgodę.

Dziwny wydaje mi się ten cytat, ale wrzucić go tu musiałem. Bo też "wali" w Czytelnika, choć może nie tak mocno jak kilka innych.

Dlaczego ludzie wypalają przeszłość w pamięci ogniem?

Pytanie, które wrzuca Ci do mózgu myśl: "damn, to prawda". Zapominamy o tym, jak fajną imprezę mieliśmy pół roku temu. Zapominamy o prezentach z ubiegłego Bożego Narodzenia. Zapominamy wspólne żarty z kumplem, z którym ostatni raz widzieliśmy się dwa lata temu. Ale nie zapominamy tych, co wypalili się w naszej pamięci ogniem.

Bo wiesz, młodość przydarzyła mi się, kiedy byłem na nią za młody.

To tak jak "dorosłość przyszła, gdy nie byłem jeszcze na nią gotowy". Trudno powiedzieć tylko, która sytuacja jest gorsza. A może obie są tak samo okropne?

- Chcę Ci zlecić pomszczenie śmierci moje ojca i brata.
- O kurwa - wyrwało mu się nieopatrznie i od razu pożałował, że używa przekleństwa w obecności anioła.

Jak widać, "Głosy Pamano" uczą także dobrego zachowania w towarzystwie. Drodzy Panowie - nie należy przeklinać w towarzystwie pięknych dam. Chyba, że w łóżku.

Z uśmiechu papieża ci, którzy znają się na rzeczy, wnioskują, że to ktoś z rodziny polskiego żołnierza zamordowanego przez hordy. Może jego młodszy brat. Albo syn. Albo bratanek. Czy coś w tym rodzaju. Od nich niczego się nie dowiedz, bo ci Polacy nie mówią żadnym ludzkim językiem, niebożęta.

Owszem, Polacy także doczekali się swoich pięciu minut w "Głosach Pamano". Nie wiem, czy wierzyć ludziom, mówiącym, że polski to najtrudniejszy język na świecie, myślę jednak, iż gdybym był z innego kraju, nadwiślański język byłby ostatnim, jakiego próbowałbym się nauczyć.

I na sam koniec idealny cytat zamykający ten post, który chyba nie potrzebuje komentarza. Dzięki za uwagę i "polecam poczytać Cabré".

- Jestem za stara na miłość.
- To dlaczego to robisz?
- Nie wiem. Może po to, żeby ostatnie słowo nie należało do śmierci.

Jeśli chcesz być na bieżąco z resztą postów na blogu, polub jego facebookowy fanpage i dołącz do subskrypcji mailowej :)

2 komentarze:

  1. Od czego polecasz zacząć przygodę z twórczością tego pana?
    "Wyznaję" czy "Głosy Pamano"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć. Ja zaczynałem od "Wyznaję" i nie czuję się z tym źle :)

      Usuń