Wynocha wielkoludzie

Społeczeństwa i media nie są tak naprawdę żadnymi wielkimi fanami "zwyczajnej" polityki. Kolejne ustawy bywają w większości tematem nudnym, smętnym, powtarzalnym. O wiele ciekawsze są wpadki rządzących. Choćby najmniejsze przewinienie jakiegokolwiek polityka rozdmuchiwane jest na masakryczną aferę, którą niektórzy uważają od razu za argument do obalenia rządu.

Ja zasadniczo mam do tych wszelkich "wielkich spraw" stosunek mocno zdystansowany. Dla mnie to jest taka całkiem niezła komedia, która rozgrywa się na naszych oczach. Naprawdę - dziwi mnie ogromnie, iż obecnie nie ma jakiegoś serialu komediowego o polityce. Przecież życie napisało już tyle dobrych scenariuszy na kolejne odcinki, że scenarzyści mieliby przy takim show naprawdę mało roboty!

To jednak, co wczoraj stało się w polskim sejmie, mniej mnie już rozśmieszyło, a o wiele bardziej załamało. Pal licho, że Krystyna Pawłowicz jadła sałatkę czy cokolwiek tam miała pod ręką. Dla mnie to było właśnie taką komedią, śmiechem przez łzy. Jednak to, co stało się potem, spowodowało już u mnie jedynie opad rąk.

Nie jestem zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwości, ale potrafię na świat patrzeć bez zwracania uwagi na moje osobiste poglądy polityczne. Dlatego też uważam, że wykrzyknięcie wczoraj do Jarosława Kaczyńskie "siadaj kurduplu" powinno zostać ukarane. Nie wiem, czy politycznie, ale na pewno społecznie. Ludzie powinni zlinczować od góry do dołu tego, kto to powiedział.

Przecież to są jakieś prawdziwe wyżyny chamstwa! Drogi yntelygentny polityku - jesteś, do cholery, w Sejmie i powinieneś w takim miejscu chociaż udawać osobę posiadającą rozum! Wyzywanie ludzi od "kurdupli" to poziom przedszkolaka albo pijanego Janusza spod sklepu. Twoja wypowiedź była tak niesamowicie żałosna, że gdy usłyszałem ją na nagraniu z obrad sejmowych, byłem zażenowany do granic możliwości.

Niektórzy jednak udowodnili, że są równie chamscy i pozbawieni rozumu. Śmieszkowie, którzy w Sejmie na "siadaj kurduplu" zareagowali głośnym chichotem, wyłącznie spotęgowali mój poziom zażenowania. Potem oczywiście okazało się, że w internecie również znajdują się zaślepieni ludzie, popierający działanie chamskiego polityka. Jak widać, wszyscy oni idealnie nadawaliby się do rządzenia naszym krajem.

Polityk to rola, która wymaga od obdarowanego nią bycia dobrym reprezentantem państwa. Czy nazywanie kogoś "kurduplem" w takim miejscu jak Sejm, wpasowuje się w to kryterium? Śmiem wątpić. Jeśli obgadujecie sobie tak ludzi za plecami - nie ma sprawy. Ale nie róbcie tego na oczach milionów swoich obywateli!

Serio - są ambitniejsze i bardziej przystające politykowi sposoby na walkę z rywalem niż używanie wyzwisk ze słownika sześciolatka.

Jeśli chcesz być na bieżąco z resztą postów na blogu, polub jego facebookowy fanpage i dołącz do subskrypcji mailowej :)

Źródło: Flickr.com

2 komentarze:

  1. Yyy... To naprawdę miało miejsce? Zaczynam mieć do polityki podejście w stylu: może lepiej o tym nie mówmy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety naprawdę :(
      http://wiadomosci.onet.pl/kraj/awantura-o-wielkie-zarcie-w-sejmie-siadaj-kurduplu/vvgb8

      Usuń