Matura trwa w najlepsze, tak samo zresztą jak maj, miesiąc całkiem ciekawy dla uczniów i studentów wszelakich. Zwiastuje on bowiem nadchodzące coraz większymi krokami zakończenie roku szkolnego/akademickiego, a tym samym czerwiec pełen ostatecznych starań o dobrą ocenę czy letniej sesji. Niektórzy uczą się więc już teraz, inni natomiast wypoczywają, korzystając z ostatnich chwil przed mocnym wzięciem się do pracy.
Do którejkolwiek z tych grup należysz - dziś post i tak dla Ciebie. Bo jeśli nawet poniższych poleceń muzycznych nie wykorzystasz przy nauce, zawsze pozostaje Ci znalezienie wolnej chwili i poczytanie jakiejś dobrej lektury przed snem. A przed zapoznaniem się z najnowszym odcinkiem serii "5 płyt do słuchania podczas czytania/nauki", zachęcam także do sprawdzenia epizodów poprzednich: pierwszego, drugiego, trzeciego, czwartego, piątego, szóstego oraz siódmego. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji, sprawdź również post utrzymany w trochę podobnej tematyce - "5 błędów popełnianych podczas nauki".
Teraz natomiast czas na przejście do sedna dzisiejszego wpisu - muzyki!
Else - "Pacific"
Zaczynamy od krążka iście letniego. "Pacific" to bowiem zestaw paru tracków, które idealnie nadają się na puszczenie podczas wyjątkowo ciepłych dni. Balkon, leżak, zimne piwko, książka, a w tle cicho puszczone utwory od Else. A gdy podskoczą do Ciebie znajomi i będą chcieli wyciągnąć Cię na chillowanie na działce, również weź ze sobą "Pacific" i podkręć głośność podczas imprezy. Jest to bowiem płyta idealna także do letniego tańczenia przy zachodzie słońca. Cały krążek do przesłuchania chociażby na Spotify.
Przykładowe utwory:
Damiak - "Micalavera"
"Micalavera" to debiutancki projekt Abe Dichiego, tworzącego pod pseudonimem Damiak. Jest to zbiór dwunastu nietypowych kawałków, różniących się od siebie nie tyle klimatem, co na pewno użytymi w nich instrumentami. Zdarzają się tu bowiem partie stricte elektroniczne, gitarowe, perkusyjne, a nawet dzwonkowe. Bardzo spokojny i relaksujący krążek, idealnie nadający się do puszczenia podczas wieczornego czytania czy nauki. Po odsłuch odsyłam chociażby na Spotify.
Przykładowe utwory:
Me?How? - "Unreleased beats 2005-2011"
Me?How? to polski producent hip-hopowy, znany między innymi ze swej współpracy z Jimsonem. Dziś polecany przeze mnie projekt to, jak sama nazwa wskazuje, zestaw niewykorzystanych nigdzie indziej instrumentali tego twórcy. Dwadzieścia trzy utwory emanują klasycznym podejściem do rapu, wykorzystując liczne sample, pomieszane z typowymi elementami perkusyjnymi. Beaty można pobrać za darmo z oficjalnego Bandcampa artysty.
Przykładowe utwory:
Mark Orton - "Nebraska (Alexander Payne’s Original Motion Picture Soundtrack)"
Na sam koniec zostawiłem sobie natomiast dwa soundtracki filmowe. Pierwszy z nich związany jest z "Nebraską" Alexandra Payne'a, nominowaną w tym roku do Oscarów. Ścieżka dźwiękowa tego filmu została przygotowana przez niejakiego Marka Ortona i zawiera kompozycje bluesowo-folkowe. Jest więc mnóstwo klasycznej gitary, trochę skrzypiec, a do tego porcja harmonijki. Na deszczowe wieczory prawdziwy ideał. Do odsłuchu między innymi na Spotify.
Przykładowe utwory:
Rob Simonsen - "The Way Way Back (Original Motion Picture Score)"
Druga ścieżka dźwiękowa pochodzi natomiast z odrobinę starszego filmu, znanego w Polsce pod tytułem "Najlepsze najgorsze wakacje". Tu również jest sporo gitary, choć - jak można się domyślić - klimat panujący w tym soundtracku jest zdecydowanie inny. Tym samym dostajemy dźwięki idealne do czytania książki w środku lata, podczas wylegiwania się na hamaku. Po odsłuch standardowo odsyłam na Spotify.
Przykładowe utwory:
Bardzo fajnie, że dajesz linki do konkretnych piosenek :) a nie tylko o nich piszesz, dzięki
OdpowiedzUsuńpłyta Else chyba najbardziej mi się podoba
Staram się, żeby Czytelnikom było jak najlżej i najprzyjemniej tutaj :)
Usuń