Tym razem gościem "Raperzy czytają" jest pochodzący z Trójmiasta Jawor. Zaczynał on jako freestylowiec, by wreszcie dołączyć do tego nagrywanie studyjne od około roku 2007. Obecnie pracuje nad swoim pierwszym pełnoprawnym krążkiem długogrającym. "New World Order" ma pojawić się jeszcze w tym roku i zawierać podkłady takich producentów jak Efen czy Cyga. Pierwszym singlem zapowiadającym materiał jest wypuszczony raptem kilka dni temu "Eccedentesiast".
Co natomiast Jawor ma do powiedzenia na temat książek oraz czytelnictwa w polskim rapie i społeczeństwie w ogóle?
"Podstawowy budulec"
Żyjemy w erze idiotów.
Żyjemy w świecie, w którym otacza nas medialny bełkot, populistyczny chłam i rewelacyjnie rozwinięta sztuka komercjalizacji przekazu.
Te z pozoru banalne stwierdzenia, zadziwiająco dobrze opisują nasze obecne społeczeństwo, w tym także środowisko rapowe.
Mamy boom na trap czy ogólnie rap, w którym treść jest spychana gdzieś na dalszy plan. Popularność zyskują raperzy pokroju Alcomindz czy SB Mafia.
Tu pojawia się pytanie: Z czego to wynika?
Moim zdaniem, popartym doświadczeniem i wieloma rozmowami z ludźmi na temat interpretacji wielu rapowych kawałków, wynika to przede wszystkim ze słabo rozwiniętej umiejętności przyswajania treści.
Tak więc w tym momencie wkraczają książki.
Książka, artykuł, felieton, recenzja, wszystkie te formy wypowiedzi czytane przez nas budują i rozwijają nas.
Książki tworzą nasz charakter, naszą obsobowość. Uczą nas opinii, światopoglądów, ukazują nam przeróżne skrajności i historie. Zazwyczaj w dość wyrafinowanej i kunsztownej formie literackiej.
Czytanie bogaci nasz słownik i rozwija naszą umiejętność przyswajania i interpretacji treści oraz sensu/przekazu.
Słuchacz oczytany, to słuchacz świadomy, a w dzisiejszym świecie niestety to książka została "zepchnięta na dalszy plan".
Obok słuchacza, ten problem równomiernie tyczy się raperów. Raper oczytany, to raper bogaty w treści, w poglądy, w umiejętność poprawnego przekazu ich i prowadzenia ciekawej narracji.
Dlatego uważam, iż przywrócenie książki jako czegoś modnego i popularnego jest kluczowe nie tylko dla rozwoju i podniesienia jakości polskiej sceny, ale również społeczeństwa.
My jako raperzy, osoby, które chcąc nie chcąc mają spory wpływ na młodych ludzi, powinniśmy szczególnie zwracać uwagę na to, jakie nawyki, upodobania i opinie sprzedajemy młodzieży.
Podsumowując, mam nadzieję, że w przyszłości książka powróci w łaski jaki podstawowy budulec ludzkiej mentalności i charakteru.
Osobiście jako osoba lekko popadająca w nietzscheanizm polecam wam książki takich autorów jak:
Fiodor Dostojewski
Chuck Palahniuk
Charles Bukowski
Oscar Wilde
James Frey
0 komentarze: